Leczyć przez zabawę

Leczyć przez zabawę

MIRA REHAB

Kluż-Napoka | Rumunia

Czy technologia może zmieniać świat? Oczywiście. A Mira Rehab jest jednym z najlepszych przykładów.

Wszystko zaczęło się od naszej czwórki - mówi Ovidiu Dragan. Stworzyliśmy aplikację, którą można używać do rehabilitacji, na przykład przy różnego rodzaju problemach neurologicznych czy związanych z procesem starzenia się. We wszystkich przypadkach możesz użyć Mira, zarówno w klinice, jak i w domu. Jedyne czego potrzebujesz to aplikacja. Czytnik ruchu Microsoft dostrzega Twój ruch i pozwala Ci grać w różnego rodzaju gry zaprojektowane według rodzaju rehabilitacji, którego potrzebujesz.

Dla użytkowników/czek to tylko gra, w której dzięki odpowiednim ruchom rąk mogą zdobyć punkty. Dla fizjoterapeutów/ek to sposób na zachęcenie pacjentów/ek do ćwiczeń i mierzenie ich postępów. Analizując dane z aplikacji, fizjoterapeuta/tka widzi dokładnie jak pacjent/ka wykonał/a zadanie, ile zrobił/a błędów, jaki jest postęp. Może też kontrolować poziom trudności i dopasowywać go do poszczególnych pacjentów/ek.

Dzieci, ale też osoby starsze, uwielbiają to. Zapominają o tym, że ćwiczą, koncentrując się na grze. Mamy mnóstwo filmików na youtubie, pokazujących dokładnie jak program działa. Największym dla nas sukcesem jest to, że ludzie naprawdę go używają, poprawiając stan swojego zdrowia.

Ale sama aplikacja nie jest jedynym społecznym aspektem działalności Mira.

Chcieliśmy też pomóc dzieciom, które nie mają pieniędzy na regularną rehabilitację. Dzieci z problemami neurologicznymi powinny odbywać 2-3 sesje tygodniowo. Nawet przeciętnie zarabiająca rodzina nie może sobie na to pozwolić, biorąc pod uwagę wszystkie operacje, nierzadko wyjazdy do innych krajów na leczenie. Na początku chcieliśmy po prostu zaoferować Mira tym, którzy nie mają wystarczająco pieniędzy na inne rehabilitacje. Ale potem zdaliśmy sobie sprawę, że Mira nie wystarczy. Zatrudniliśmy specjalistów/ki, którzy pracują z dziećmi zarówno używając naszej aplikacji, jak i tradycyjnych metod. Niektóre dzieci przychodzą za darmo, inne, jeśli mogą sobie na to pozwolić, przekazują pieniądze, by wspomóc innych.

Nie jest jednak łatwo, koszty, w tym wynajęcie budynku, pensje dla fizjoterapeutów/ek i wiele innych są znacznie wyższy niż darowizny. Mira stara się znaleźć różnego rodzaju sposoby, by pozyskać pozostałą część funduszy i móc rozwijać się dalej.

Chcemy rozbudować klinikę i pomagać większej ilości dzieci, również spoza Kluż. Wiele z nich nie może do nas przyjechać ze względu na brak transportu. Chcemy kupić samochód, dać im naszą aplikację do użycia w domu, zatrudnić fizjoterapeutów/ki, którzy będą ich regularnie odwiedzać w wioskach. Jeśli oni nie mogą przyjechać do nas, my przyjedziemy do nich.